Problem ryzyka w inwestowaniu występuje zawsze. Często nawet staje się wymówką. Z drugiej jednak strony właśnie podejmowanie ryzyka wynagradzane jest zyskiem. Musimy zatem już na starcie dobrze ustawić sobie to zagadnienie. Alexander Elder twierdzi, że
To nie giełda jest ryzykowna, ale inwestor
Idąc tym tropem trzeba przede wszystkim poznać siebie i nad sobą pracować w pierwszej kolejności. Nie jest to pozbawione sensu. Ostatecznie to przecież Ty wybierasz powód, dla którego kupujesz konkretne akcje, później decydujesz o zajęciu pozycji w danej sekundzie i Ty wychodzisz z inwestycji w dobrym lub złym momencie. Tego samego dnia inni uczestnicy rynku handlujący akcjami tej samej spółki mogą mieć zupełnie inne rezultaty. Czy giełda jest więc ryzykowna dla każdego inaczej? Czy warunki gospodarcze były tego dnia dla każdego inne? Raczej nie. Sukces leży w Tobie. Cudownie jest czuć sprawczość i zaufanie do siebie. Jednak do wypracowania takiego stanu wewnętrznego potrzebne jest
Oswajanie ryzyka
Sama wiesz, że na początku wszystko jest straszne. Jako dziecko bałaś się pewnie przejść przez ulicę, ale dzięki temu, że pozwolono Ci próbować teraz świetnie potrafisz ocenić ryzyko, wybrać moment, zastosować się do zasad i przejść bezpiecznie bez większego stresu. Jeśli chcesz wejść na giełdę musisz zrobić to samo. Poznać zasady i pomimo strachu postawić pierwszy krok, a za nim kolejny i kolejny i do celu.
Zdecydowanie chcę jednak podkreślić, że w tym procesie nie ma miejsca ani na naiwność, ani na nonszalancję. Znane powiedzenie giełdowe mówi:
Rynek żywi się tymi, którzy myślą, że są od niego mądrzejsi.
Dlatego nie lekceważ niebezpieczeństwa, ale je poznawaj i minimalizuj. Ucz się praw rynku, praw tradingu. Buduj strategie, sprawdzaj swoje reakcje i nabieraj mądrości. Mądry człowiek wie, że
Ryzyko trzeba ograniczać
Robi się to między innymi odpowiednio zarządzając kapitałem, co obejmuje wyliczanie wielkości maksymalnej dopuszczalnej straty, czy składanie zleceń typu stop loss . O konkretnych sposobach zarządzania ryzykiem poczytasz w kolejnych wpisach. Jeśli nie chcesz, by coś Ci umknęło już teraz zapisz się na mój Newsletter.
Jeśli spodobał Ci się ten wpis daj mi znać klikając serduszko poniżej lub zostaw komentarz. Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się powyższym tekstem z innymi.