Do pewnego mistrza sztuk walki przychodzi młody uczeń i pyta?

Mistrzu, powiedz mi proszę, co robię nie tak? Czemu nigdy nie wygrywam? Wstaję o świcie, przychodzę tu codziennie, słucham każdego słowa na wykładach, medytuję, by poszerzyć swoją świadomość i wyostrzyć zmysły. Bez względu na pogodę, z pełnym zaangażowaniem pracuję wiele godzin każdego dnia, a gdy przychodzi do walki – przeciwnik i tak okazuje się lepszy.

Mistrz zastanowił się chwilę i rzekł.

– No tak, widzę, że naprawdę się starasz, ale czy umiesz już zobaczyć skrzydła kolibra w locie? -Tak Mistrzu, umiem. – A czy jesteś w stanie usłyszeć szelest wody w wodospadzie po drugiej stronie góry. -Tak Mistrzu, to też potrafię. – A czy zauważyłeś piękno kropli rosy na pajęczynie odbijających światło wschodzącego słońca? -Oczywiście  Mistrzu. Ten widok zapiera dech w piersiach. – No to masz odpowiedź. Zajmujesz się tymi pierdołami i nie trenujesz!

Samo sedno!

Nie zamierzam umniejszać tu roli przygotowań i doskonalenia potrzebnych umiejętności. Sama pisałam przecież o tym, że przed startem musisz zrobić analizę zasobów i uzupełnić, czego Ci brakuje. Zwracałam też uwagę na konieczność pewnej pracy mentalnej z przekonaniami np: tutajtutaj. Przywołuję jednak ten temat, ponieważ zbyt często widzę wśród zainteresowanych giełdą dwie równie nierozsądne postawy. Pierwsza grupa chce zacząć od razu (rozumiem niecierpliwość). Druga właśnie „interesuje się”, coś czyta lub spędza pół życia na platformach demo, ale ciągle nie zaczyna. Tymczasem prawdą jest, że

Sukces sprzyja dobrze przygotowanym,                                    ale przychodzi do tych, którzy działają.

Dlatego ruszamy kobitki! Na jesieni startuje mój kurs giełdowy, po którym będziesz umiała posługiwać się narzędziami, zostaniesz wyposażona w sensownie dobraną wiedzę i własny rachunek maklerski. Jeśli już teraz zapiszesz się na listę oczekujących pierwsza dostaniesz szczegółowe informacje i specjalną ofertę. Tymczasem zapraszam Cię czytania artykułów z kategorii Giełda oraz Inwestowanie to do tego czasu, aż taka zielona nie będziesz. Nie zastanawiaj się długo, bo wiesz jak to mówią:

Sukces jest w Twoich rękach, ale od siedzenia na tyłku jeszcze nikt daleko nie zaszedł.


Jeśli spodobał Ci się ten wpis daj mi znać klikając serduszko poniżej lub zostaw komentarz. Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się powyższym tekstem z innymi.